W końcu znalazłam chwilę na ekspresowe scrapowanie dla przyjemności. Przyznaję, że LO to nie jest moja ulubiona forma z uwagi na jej niepraktyczność. Ale przy tworzeniu tego layoutu świetnie się bawiłam - znalazło się w nim sporo chaotycznych przeszyć, trochę wydzieranek, dużo
wycinanek, których naturalny kolor uwielbiam, odrobinę taśm papierowych (tu trochę eksperymentowałam - uszkodziłam specjalnie krawędzie taśm, by dodać im tyćko stylu retro). Mam nadzieję, że efekt Wam się spodoba :)
Pozdrawiam,
Joaśka
PS Dziękuję za burzę gratulacji! :)
Wycinanki, których użyłam:
To oby więcej takich wolnych chwil bo wyszło cudnie...
OdpowiedzUsuńJa tu widzę, całkiem mocną stronę :)
OdpowiedzUsuńTwoje prace to istna magia! Piękne!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny scrap, taki cudownie letni :)
OdpowiedzUsuńOszalałam gdy zobaczyłam Twoje dzieło - efekt obłędny i proszę o więcej :)
OdpowiedzUsuńŚwietny. Niepraktyczność... A czy wszystko musi być praktyczne? Ja uwielbiam te momenty gdy Julia mówi do mnie "Mamo, ogladamy Twoje kartki" , mając na myśli przeglądanie pudeł ze scrapami właśnie. Twoja praca jest zachwycająca.
OdpowiedzUsuń