Dłuższy czas chodziło mi po głowie stworzenie w taki sposób postaci dziewczynki. Z efektu jestem bardzo zadowolona (może trochę ręce kulturystki mi przeszkadzają :P). Zastanawiam się jeszcze nad ustami. Uśmiech? Zdziwienie? Poradźcie! :)
Pozdrawiam,
Joaśka
PS Baaaaardzo dziękuję za miłe słowa pod ostatnim postem - pomyślę nad kursem punch art'owym, jeszcze nie skleiłam wszystkich planowanych zwierzaków.
Przepiękny projekt... a na kursiki czekam z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńKoniecznie uśmiech - przecież tańczy pięknie - cudna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zabawna forma:) i świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńgenialne .Myslę ,że zdziwienie
OdpowiedzUsuńAle świetna :) Ja bym też widziała u niej uśmiech i to taki przysłowiowy od ucha do ucha ;)
OdpowiedzUsuńJest cudnie!
OdpowiedzUsuńniesamowite prace, jestem pod wrażeniem kreatywności.
OdpowiedzUsuńPrześliczna dziewczynka. Mam nadzieję, że uwieńczona została uśmiechem. ;)
OdpowiedzUsuńzachwycająca!
OdpowiedzUsuń