Od pewnego czasu to gwiazda moich wszystkich kartek! Konik na biegunach (od Wycinanki), bo o nim mowa, jest tak uroczy, że nie można mu się oprzeć. Za to mój "talent" fotograficzny osiągnął dno. Za oknem prawie ciemno i żadne zdjęcie nie jest takie, jak powinno. Mój ulubiony efekt, który dodaję do każdego zdjęcia, zniekształca ich kolory... Uch! Pora pomyśleć nad jakąś dekoracją, która naprawi to.
A kartkę z konikiem zgłaszam do udziału w wyzwaniu Scrapek.pl.
Pozdrawiam,
Joaśka
PS Czy Wy też zużywacie kosteczki 3D w takim tempie jak ja? Znikają jak bańki mydlane! :P
śliczniusia
OdpowiedzUsuńOj tak...kosteczki 3D chyba kradną w nocy jakieś krasnoludki bo codziennie ich mniej :P Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapek.pl
OdpowiedzUsuń