Tyle się ostatnio dzieje, że aż z wysiłku chudnę w oczach! A to za sprawą mojego szalonego pomysłu, konieczności zadbania o mój komfort psychiczny (:P), konieczności oddzielenia życia codziennego, rozwoju zawodowego i hobby oraz zbiegu różnych innych okoliczności. Mieszkam w niedużym pokoju (10 m²) i od kilku lat większość jego powierzchni zajmują rzeczy związane z pracownią (dosłownie - góra kartonów!). Miarka się przebrała! 3 m² powierzchni życiowej to zdecydowanie za mało. Aby nie zwariować znalazłam sobie mały kąt na pracownię i miejsce, w którym do czasu do czasu mogę poscrapować.
Za pośrednictwem portalu OLX.pl znalazłam kilka mebli, krzesełka z granatowo-białym obiciem kupiłam na giełdzie w Lubinie, farbę dostałam w prezencie (dziękuję Ola!), skorzystałam z pomocy dźwigaczy (dzięki Paulina, Mikołaj i Mateusz!) i gotowe!
Za pośrednictwem portalu OLX.pl znalazłam kilka mebli, krzesełka z granatowo-białym obiciem kupiłam na giełdzie w Lubinie, farbę dostałam w prezencie (dziękuję Ola!), skorzystałam z pomocy dźwigaczy (dzięki Paulina, Mikołaj i Mateusz!) i gotowe!
Jestem dumna z mojego kąta, jestem dumna, że udało mi się coś takiego samej zorganizować i dzięki pomocy kilku ważnych dla mnie osób nadać pracowni taki właśnie kształt: prosty i praktyczny.
Po nietypowym wstępie, zapraszam do scraphacka #4, którego tematem są trzy zasady, którymi kieruję się podczas scrapowania:
1. ESTETYKA - to moja obsesja! Estetyka kolorystyczna i "techniczna". O estetyce i doborze kolorystycznym w pracach napiszę kilka słów w następnym punkcie. Jeśli chodzi o estetyką "techniczną", to polega ona na tym, aby prace były czyste, równe, niepowyginane (odsyłam do trików dotyczących używania kleju magica). Drobne niedoskonałości nie szkodzą, w końcu to rękodzieło, ale większe wpadki świadczą o niskiej jakości i małej staranności. Przykładając się do takich szczegółów, sprawiamy, że nasze prace są cenione nie tylko sam wygląd, ale również za jakość.
2. DOBÓR KOLORYSTYKI - rozpoczynając tworzenie i wybór papierów, ustalam kolor przewodni pracy, adekwatny do okazji, na którą jest przygotowywana (np. ślub, urodziny, narodziny dziecka). Do głównego koloru dobieram dopiero kolejne papiery i dodatki. Staram się, aby prace nie były mdłe, ale również, aby nie były zbyt kontrastowe (np. połączenie fioletu i czerwieni jest w niektórych okoliczności nieładne).
3. DOBÓR WZORÓW - tę kwestię świetnie omówiła na swoim blogu Kristina Werner. W swoich pracach stosuję jej zasadę: Large/Medium Pattern + Small + “Solid” = CONTRAST, co oznacza połączenie dużego/średniego wzoru z małym i z jednolitym. Ma to istotne znaczenie dla ostatecznego wyglądu kartki (lub innej pracy), kontrastu, przewagi jednego wzoru nad drugim. Mając pełną kolekcję papierów jest to łatwe zadanie, bo zwykle wśród kilkunastu papierów kolekcji znajdziemy i duże wzory i mniejsze, a także jednolite papiery. Trudniej dobrać papiery z różnych kolekcji, ale ustalając kolor i motyw przewodni, zadanie to staje się łatwiejsze.
Mam nadzieję, że tych kilka wskazówek pomoże Wam przy tworzeniu prac. Dajcie znać, który z punktów dla Was rozwinąć! :)
Pozdrawiam,
Joaśka na urlopie
PS Postanowiłam jednak, że scraphacki będą pojawiały się na moim blog raz w tygodniu, tj. w poniedziałek. Liczę, że taka częstotliwość będzie Wam odpowiadała :)
PS Postanowiłam jednak, że scraphacki będą pojawiały się na moim blog raz w tygodniu, tj. w poniedziałek. Liczę, że taka częstotliwość będzie Wam odpowiadała :)
КРАСОТА!
OdpowiedzUsuńCudowna pracownia 💛
OdpowiedzUsuńno i super, moja cierpliwoć też się kończy :) Podaj jaką farbą malowałaś te regały? :)
OdpowiedzUsuńRegały są białe fabrycznie. Ale mam zamiar jeszcze dołożyć do pracowni szafę i komodę ze swojego pokoju wykonane z płyty wiórowej, które planuję pomalować jasnoszarą farbą do ścian (taka mi została). Mam nadzieję, że uda się to taką farbą pomalować :)
UsuńSuper pracownia, mi też brakuje miejsca, a warsztat się wciąż rozrasta... Pzdr
OdpowiedzUsuń